-Berry choć tutaj!
Drzwi się otworzyły. Wyszedł źrebaczek
-Cześć, jestem Berry, a Ty?
Podeszła do Cranky Apple.
Offline
-Ja?Cranky Apple.Widzę że ty też nie masz znaczka.
*
-No siorka nawet spoko.Czekaj przyniosę więcej chmur.
i poleciała po chmury
-Ok,mam chmury.Dodaj je do jabłecznika.
Offline
-Dziękuję!- powiedziałam
-Jej! Naprawdę? Jestem słodziutka?- spytała Berry
Wzleciała obok Stormy.
-Ja naprawdę jestem słodka?
Podeszła do Crancy Apple.
-Tak, nie mam znaczka.
Ostatnio edytowany przez Jotjotek (2013-05-25 20:23:33)
Offline
-Proszę,jabłecznik z chmurką!
Postawiłam jabłecznik na stole.
-Berry idź się pobawić z Cranky Apple.
-Jej! Chodź za mną, pokarzę Ci śliczne kwiatki.- pisnęła Berry
Offline
-Hej,posłuchaj.Słyszałem o jakiejś ,,Lidze Znaczkowej" Może dołączymy co?
*
-Bo ty nie jesteś pegaziątkiem czy alikorniątkiem.Aż po niebowłosa dajemy na jezioreczko.Ale po śniadaneczku.
Offline
-To jakaś grupka małych dzieciaków zbierająca znaczki.I ja nie mogę!My niedowidki bo nic nie wiemy haha!
Offline
-Muszę iść, pa!
Wzniosłam się w powietrze. Wyczuwałam, że coś grozi Berry. Poleciałam w tamtym kierunku.
-Zaraz wrócę!- Rzuciłam na pożegnanie i poleciałam.
Offline
-A może poszła do sklepu,po co ją śledzić?Ok przekonałaś mnie.Brat!Zostań z Berry!
-Ok.
Poleciała jak błyskawica
Offline
Doleciałam na farmę.
-Dzieci szybko, wskakujcie!
-Już się robi!- odpowiedziały
Poleciałam z nimi. Leciałam wysoko, do chmur. Wylądowałam na jednej z nich.
-Dzieci musimy jak najszybciej ruszyć do księżniczki. To nasz jedyny ratunek. Nie ma czasu na wyjaśnienia, pędem do księżniczki.
Chwyciłam źrebaki i pomknęłam do księżniczki.
Offline